Dojazd jest bardzo przyjemny i większej części przebiega autostradą. My jechaliśmy w kierunku miejscowości Rathen. Do samego Rathen nie dojechaliśmy, zostawiliśmy samochód na parkingu przed tą miejscowością, ponieważ dalej był zakaz wjazdu i piechotą udaliśmy się w dalszą trasę. Dojście do samego "centrum" miejscowości zajmuje około 15 - 20 minut z parkingu. Już zaraz po wyjściu z auta kusiły nas mniej oczywiste trasy na pobliskie skałki ale z racji pory roku (krótki dzień) i chęci zobaczenia Bastei postanowiliśmy nie zmieniać planów. Miejscowość i sama trasa na Bastei okazały się być bardzo urocze. Widoki zachwycające. Rekonesans uznaliśmy za udany. Z pewnością powrócimy tu na wiosnę, bo kraina jest piękna i jeszcze sporo a właściwie wszystko jest dla nas do odkrycia i zwiedzenia, zarówno po niemieckiej jak i po czeskiej stronie. To bardzo ciekawy region i będziemy tam często zaglądać :)
Tutaj w odpowiedzi na "liczne" pytania - mała mapa dojazdu do Rathen u podnóża Bastei.
Kierujemy się na Rathen. Do samego Rathen nie wjedziemy. Zostawiamy auto na parkingu przy zakazie wjazdu. Potem pieszo jakieś 20 - 30 min powolnym spacerem docieramy do "centrum" miejscowości. Tam mamy conajmniej dwie opcje wejścia na Bastei albo skręcamy za drogowskazami i wchodzimy malowniczym wejściem jakby "od tyłu" albo mijamy pierwsze drogowskazy na Bastei kierujemy się nad rzekę i brzegiem Elby idziemy do drugiego bardziej "dzikiego" i chyba bardziej oficjalnego podejścia a potem możemy zejść drugą trasą na dół do Rathen
Chapeau bas, Szwajcaria Saksońska tak piękna, jak zapamiętałam ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za opinię i za wpis. Jesteś pierwsza :)
OdpowiedzUsuń