BRUKSELA

FUJIFILM X-T10 + Fujinon XC 16-50mm f/3,5-5,6 OIS II

Wyjazd do Belgii zdarzył się dosyć nie oczekiwanie :) Skorzystaliśmy z okazji i spędziliśmy fajny weekend w Brukseli i okolicach. Wcześniej zastanawiałem się nad wyborem aparatu "takiego spacerowego" ponieważ dźwiganie mojego Canona 5D M2 razem z zestawem obiektywów L jakoś przestało być przyjemne :)

Po przejrzeniu wielu modeli głównie compactów i bezlusterkowców mój wybór padł na FUJIFILM X-T10. Aparat dotarł do mnie dzień przed wyjazdem. Praktycznie po drodze uczyłem się jego obsługi i funkcji. W końcu przyszedł czas na zdjęcia :) Cóż, bardzo polubiłem ten aparacik, przede wszystkim daje świetną jakość zdjęć nawet z jego "kitowym" obiektywem. Pozytywnie też zaskakuje jakość obrazu w elektronicznym wizjerze, praktycznie nie odczuwa się różnicy w porównaniu z lustrzanką. Do tego pełna informacja o parametrach i rewelacyjne wspomaganie ostrzenia dla manualnych obiektywów. Wycieczka z tym aparatem to czysta przyjemność jego rozmiary i "nie inwazyjność" sprawiają że można skupić się na przyjemności fotografowania a nie trudach związanych z noszeniem dużej ilości sprzętu, przepinania obiektywów i przepakowywania całości co w efekcie prowadzi do tego że w wielu sytuacjach zwyczajnie już się nie chce. Tutaj tego problemu nie ma bo kompaktowe rozmiary robią swoją robotę :)

Zapraszam do obejrzenia prezentacji i fotografii...